Nie wiem jak Wy, ale ja jak moje dzieci choruję tracę głowę, szczególnie jak to są jeszcze tyciutkie dzieci. Im dziecko starsze tym więcej o nim wiemy i znamy jego nazwijmy to chorobowe zwyczaje. Mniej więcej wyłapuje się moment jak infekcja schodzi niżej, wiadomo, co i ile podać, kiedy iść
PARENTING
Czyli trochę parentingu być musi wszak jestem matką trójki dzieci :)
Nowy rok nowe możliwości
Taka karma.
Poświątecznie. To, że chorowaliśmy przed Wigilią i w Wigilię nie zdziwiło mnie zupełnie. To, że z gilem do pasa, zapasem chusteczek i kropli do nosa ogarniałam syf kuchenny, ponieważ mnie dopadło na końcu, również mnie nie powaliło na łopatki, taka karma. W Wigilię nałożyłam sobie dwie maseczki, z serii tych, co
Wierzycie w przypadki
Opowiem Wam, co nam się ostatnio przydarzyło. Nie mąż miał wolne, oczywiście nie to jest głównym tematem postu aczkolwiek też zasługuje na uwagę z racji swojej rzadkości, młodzież w szkole, młode jęczało jak zawsze, pogoda pod psem, z nieba padało nie wiadomo, co, ani to śnieg, ani to deszcz. Generalnie
Poranek matki trójki czyli dzień jak co dzień.
Typowy poranek matki trójki w tym jednego niemowlaka w patchworkowym domu wygląda tak. Zacznijmy od tego, że noc i spanie to u mnie nadal pojęcie abstrakcyjne. Natan ma już, co prawda noce, kiedy zadowoli się trzema posiłkami, ale niestety w dalszym ciągu należą one do rzadkości. Statystycznie jada od 5 do
Reaguj! Nie bądź obojętny!
Nie mogę, po prostu nie mogę, nie rozumiem, nie ogarniam tego świata. Kolejna tragedia z udziałem małego dziecka, dodatkowo w moim mieście. Czemu była winna 4 letnia Oliwka, że jej opiekun skatował ją na śmierć? Może za głośno mówiła, za bardzo się śmiała, za głośno jadła, oddychała? Co rozumie z bicia