Drewniane Zabawki dla Twojego Dziecka. Pamiętacie zabawki drewniane z czasów waszego dzieciństwa? Je generalnie mam z nimi bardzo miłe wspomnienia i darzę je ogromnym sentymentem. Chyba tak to mogę nazwać. Zdecydowanie wolę drewno od plastyku. Plastik jest taki nijaki. Dosłownie. Drewniane zabawki mają duszę. Są tak ponad czasowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Ja sama pamiętam z czasów jak byłam dzieckiem takie klocki, drewniane, z których budowałam moje budowle. Zamki dla Misia
Recenzje
Jak pomóc Maluszkowi przetrwać upały?
Lato przed nami. Jedni je kochają a inni niekoniecznie. A co z naszymi dziećmi? Jak im pomóc przetrwać żar lejący się z nieba? Jak pomóc Maluszkowi przetrwać upały? Otóż odpowiedź jest prosta. Na upały najlepszy jest BAMBUS. Tyle mogę Wam powiedzieć kochane moje Mamuśki. Oczywiście ważne jest również niewychodzenie w południe, cień, nawadnianie, lekkie ubranie. A Bambus, BAMBUS będzie dodatkowym gadżetem, którego pokochacie za jego niespotykane właściwości. Pamiętam, jak kiedyś zakrywało
Co na prezent dla małego chłopca TOP 7.
Coraz bliżej święta i szał prezentowy. Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubię szukać prezentów. Zawsze mnie to wykańcza, zastanawianie się, może to, albo tamto. Szukanie, chodzenie po sklepach tych w realu i tych w sieci. Chociaż nie ukrywam, większość zakupów robię w internecie. Brak czasu i wygoda. Myślę, że nie tylko ja tak mam. Dzisiaj postaram się Wam pomóc w zapytaniu Co na prezent dla małego chłopca
Wodnik piękna książka dla całej rodziny.
Przyszła do nas niezwykła książka. Bardzo niepozorna. Jak ją wyjęłam z koperty, sama nie wiedziałam co o niej myśleć. Odłożyłam na półkę. Niech poczeka na właściwy moment. Pomyślałam. Kolejnego wieczoru Drugi nie mógł zasnąć. Przypomniałam sobie o Wodniku, który łypał na mnie z regału. W sumie, czemu nie. Sięgnęłam po nią niepewnie, usadowiłam się wygodnie i zaczęłam ją czytać. I nagle znowu byłam malutką dziewczynką. Myślałam, że przeczytam dwa rozdziały a książka się skończyła. Bezczelna.
Rewelacyjna metoda nauki angielskiego.
Chciałam Wam dzisiaj przybliżyć nową metodę nauki języka angielskiego. Tak, wiem, że już prawie wakacje, a dzieciom nie w głowie nauka, ale….. Ta metoda ma więcej wspólnego z zabawą. I przez tą zabawę dzieciaki świetnie się uczą. Jak wiecie, drugi ma w chwili obecnej 11 lat. Nie jest łatwym dzieckiem do nauki. Problemy z koncentracją, skupieniem uwagi. Wszędzie go pełno, ale na pewno nie przy książkach. Mieliśmy podejścia do nauki języka, ale zajęcia dodatkowe go nudziły. Poza
Klawisze z papieru.
Kiedy byłam małą dziewczynką miałam jedno marzenie. Chciałam grać na pianinie. Bardzo. Tak bardzo, że rysowałam na papierze klawisze i grałam w wyobraźni na blacie biurka. Niestety nie udało mi się go zrealizować. Być może teraz... jak znajdę na to czas i przestrzeń, pomyślę o tym, może. Ale to już nie to samo. Wtedy, kiedy miałam kilka lat, może kilkanaście to było coś, czemu chciałam się oddać bez reszty. Chciałam