Jesteś Tutaj
Home | PARENTING (Page 12)

Etap.

Macierzyństwo jest pozamykane w etapach. Każdy kolejny jest ciekawszy i bardziej daje mi popalić. Ja wiem, ze to są etapy czyli się kończą, tak, ta świadomość powinna mi generalnie pomagać, ale ostatnio mam już po czubek głowy czy jakoś tak.   Przeszłam już sporo, był etap noworodka, etap kolek i wiecznego krzyku. Etap siedzę

Prysznic.

Mogę powiedzieć, że jestem mistrzynią w cyklicznym zaczynaniu od nowa. Wczoraj mnie tak uderzyło to właśnie uczucie jak liczyłam czas do momentu, kiedy szanowny Jr łaskawie zaśnie, aby następnie spać mi na brzuchu pół nocy, bo zęby, bo sny, bo sama nie wiem, co, może łóżko parzy, łóżeczko straszy a

Ach śpij kochanie…….

Kiedy byłam w ciąży z Jr miałam ułożony w głowie cały plan działania, wydawało mi się, że absolutnie wiem wszystko, przecież mam dwoje starszych dzieci w domu. Teraz mi się chce śmiać z samej siebie. Pamiętam jak zarzekałam się przed, NM, że Jr nigdy nie będzie spać z nami, że

KADR. Jeden dzień z życia matki.

KADR. Jeden dzień z życia matki.

Co godzinę się dzisiaj budził, jak bozię kocham. Noc koszmar. Któraś z rzędu, bo rodzi trójki mój dzielny syn i mimo podawanych leków przeciwbólowych i innych go boli jak ch…j. Tulenie, cycolenie, noszenie, bujanie taka noc mara. Normalnie mam ochotę się rozpłakać, taki płacz dobrze robi. Zastanawiam się jak wytrzymam do

Kiedy starać się o drugie dziecko?

Kiedy starać się o drugie dziecko?

Kiedy starać się o drugie dziecko? Na pewno każdy z was nie raz usłyszał magiczne pytanie: To kiedy to drugie? Wiem, że ten temat był już poruszany na łamach wielu blogów, ale pomyślałam, że co mi szkodzi dodam swoje przysłowiowe trzy grosze, w końcu matką trójki jestem. Kiedy na świecie pojawiła się moja

Mamo jaki biedny piesek…….

Los tak chciał, że ostatnie dwa dni spędziliśmy w Rogowie. Całkiem przypadkiem słowo daję. Z racji tego, że pogoda wreszcie normalna znaczy się więcej niż 10 stopni, nie pada, nie pizga wiatrem, śniegiem i gradem, postanowiliśmy się wybrać do Arboretum SGGW właśnie w Rogowie. Mamy tam 20 km, więc proszę