Czwarty trymestr ciąży. Jak dbać o siebie po porodzie. Recenzja książki Kimberly Ann Johnson, wydawnictwo VIRGO książki budzące świadomość.
Książka trafiła do mnie w odpowiedzi na post na blogu czwarty trymestr ciąży, o którym się nie mówi. Post bardzo bliski mojemu sercu, ponieważ opisałam w nim przeżycia, które towarzyszyły mi personalnie za każdym razem, jak rodziłam dziecko.
Niestety przyjęła się taka praktyka, że kobieta otoczona jest opieką w ciąży a kiedy już urodzi dziecko cała uwaga skupia się na nim a o niej się zapomina. Ona musi sobie poradzić, mimo bólu, mimo ciężkiego porodu, wyczerpania i totalnego rozbicia.
Książka Czwarty trymestr ciąży. Jak dbać o siebie po porodzie jest swoistym przewodnikiem dla każdej kobiety, która jest w ciąży i chce się przygotować nie tylko do samego porodu, ale też do tego wszystkiego, co się będzie z nią działo później.
O tym się nie mówi na szkołach rodzenia, a powinno. Po porodzie każda z nas musi się zmierzyć z zupełnie nową rzeczywistością. Z nową wersją samej siebie. Wszystko się zmienia, nasze ciało się zmienia, postrzeganie świata się zmienia, nasze relacje z partnerem ulegają zmianie. Często jesteśmy skrajnie wyczerpane i zdezorientowane. Działamy po omacku. Popadamy w stany depresyjne, bo nie potrafimy poukładać swojego świata od nowa. Już, jako mamy. Wszystko kręci się wokół tego małego człowieka a my odchodzimy na bok. Nie powinno tak być. Kobieta po porodzie potrzebuje tyle samo, jak nie więcej, uwagi niż nowo narodzone dziecko. Dlaczego to jest bagatelizowane?! Jak sobie z tym poradzić? Jak to sobie poukładać, aby było dobrze?
Sięgając po książkę Czwarty trymestr ciąży. Jak dbać o siebie po porodzie na pewno znajdziecie odpowiedź na wiele pytań.
Jak zadbać o powrót do dobrej kondycji fizycznej, emocjonalnej i duchowej? Jak odnaleźć się w relacji z partnerem? W książce zawarte są praktyczne wskazówki ćwiczenia oraz zabiegi, które wspierają regenerację po porodzie, która może trwać od kilku miesięcy do kilku lat.
Zobaczcie, jestem mamą trójki dzieci, dacie wiarę, że nie wiedziałam o połowie z tych rzeczy?! Nikt mi nie powiedział. Nikt. Opieka poporodowa skupiła się do weryfikacji czy szwy się zagoiły, koniec. Nie było rad, co zrobić, aby poczuć się lepiej, aby nie czuć dyskomfortu podczas różnych intymnych sytuacji. Urodziłam. Dziecko jest zdrowe. Koniec. Przecież sobie poradzę. Kobieta jest niezniszczalna. Taki stereotyp. Tylko ta rzekomo niezniszczalna kobieta, wcale taka nie jest. Po porodzie jesteśmy kruche jak porcelana. I to pod naszą opieką są dzieci, często całą dobę. Wszystko zależy od nas. Taka odpowiedzialność na barkach jednego człowieka, który ledwo sobie sam ze sobą radzi. Pozwólcie sobie pomóc…
Z książki dowiesz się
Jak przygotować ciało do porodu i połogu?
Poznasz proste sposoby i domowe środki, które ułatwią gojenie się ran i przywrócą witalność.
Dowiesz się jak wzmocnić relacje z partnerem i wrócić do życia seksualnego po porodzie, co jest sztuką. Przecież kobieta po porodzie naturalnym najchętniej byłaby nietykalna przez kolejny rok. To są ogromne bariery do przełamania. O tym też się milczy.
Jak bezpiecznie wykonywać ćwiczenia poporodowe?
Poznasz metody na wygodne i bezpieczne noszenie dziecka.
Znajdziesz odpowiedź na pytanie: jak sobie poradzić z emocjami, często sprzecznymi, które pojawiają się po porodzie. Będziesz mogła spróbować nauczyć się siebie od nowa. Rozpracujesz wszystkie emocje i będzie Ci łatwiej.
Nie musisz jej przeczytać od deski do deski. Jest napisana w taki sposób, aby każda z was mogła po nią bez problemu sięgnąć i od razu rozpocząć lekturę. Możesz zacząć od historii innej kobiety lub zwyczajnie ją przekartkować, aby znaleźć odpowiedź na nurtujące pytanie. Każdy rozdział zakończony jest podsumowaniem, w którym wypisane są kluczowe kwestie, do których możesz wracać cyklicznie. W każdym rozdziale zawarte są refleksje, pytania i ćwiczenia. Nie martw się, jak nie ćwiczyłaś jogi ani medytacji czy terapii manualnej. Nie musisz mieć doświadczenia. Wystarczy, że się otworzysz i pozwolisz ponieść temu, co chce przekazać autorka.
Książkę możecie nabyć z 10 % rabatem klikając w poniższy link i wpisując hasło podczas finalizacji zakupu AniaZ. Serdecznie polecam ja, mama trójki dzieci i trochę żałuję, że nie było takiej publikacji wcześniej.
P.S. Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy post, zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu Możecie go też udostępnić swoim znajomym. Dziękuję! :*